paczula paczula
591
BLOG

Prawicowa Zasada Nieagresji

paczula paczula Polityka Obserwuj notkę 3

 


Murray N. Rothbard: Podstawowym aksjomatem teorii libertariańskiej jest to, że nikt nie może grozić ani użyć przemocy (agresji) wobec innej osoby czy jej własności. Przemocy może użyć jedynie w stosunku do osoby, która dopuściła się przemocy, to jest jedynie w obronie przed agresywną przemocą ze strony innej osoby. W skrócie, nie można użyć przemocy w stosunku do kogoś, kto nie jest agresorem. To jest podstawowa zasada, z której można wydedukować cały zbiór praw libertariańskiej teorii.
 
Wikipedia: Zasada nieagresji (określana też jako aksjomat nieagresji, zasada anty-przymusu, zasada „zero agresji” lub nieinicjowania przemocy) jest postawą etyczną, zgodnie z którą agresja jest z natury bezprawna. Agresja zdefiniowana jest tu jako zainicjowanie przemocy fizycznej (w tym zagrożenie taką przemocą) lub oszustwo na szkodę osoby lub jej własności. W odróżnieniu od postawy pacyfistycznej, zasada nieagresji nie wyklucza użycia przemocy w obronie własnej. Zasada ta jest deontologiczną (lub opartą na normie) postawą etyczną.
 
Walter Block: Zasada nieagresji to podstawa filozofii libertariańskiej. Mówi ona po prostu, że dla każdego legalnym powinno być czynienie czegokolwiek, co chce, o ile nie inicjuje (czy grozi użyciem) przemocy w stosunku do innych osób i prawnie przez nich posiadanej własności. To znaczy, że w wolnym społeczeństwie każdy będzie miał prawo produkować, kupować lub sprzedawać dowolne towary i usługi na bazie obopólnie akceptowanych reguł. Tym samym nie będzie przestępstw bez ofiary, regulacji ceny, rządowej kontroli nad gospodarką, itp.
 
L. Neil Smith: Zasada Zero Agresji
Libertarianin to osoba, które wierzy, że nikt, z żadnego powodu, nie ma prawo do inicjowania przemocy w stosunku do innej osoby z dowolnego powodu, ani też nie będzie popierać inicjowania przemocy, ani delegowania tej inicjacji na kogokolwiek innego.
Ci, którzy konsekwentnie działają według tej zasady są libertarianami, czy są tego świadomi, czy też nie. Ci, którzy nie działają konsekwentnie według tej zasady, nie są libertarianami , niezależnie co o sobie twierdzą.
 
Dave Martin: Zasada nieagresji w 3 prostych zdaniach:
  • Masz prawo do swojego życie, wolności i własności.
  • Nie masz prawa do agresji na czyjeś życie, wolność i własność.
  • Nie możesz przekazać praw, których nie posiadasz.
Pierwsze dwa punkty są łatwe. Właściwie to ogólna filozofia, którą posługuje się znacząca większość ludzi w codziennym życiu i interakcjach z innymi. Punkt trzecie to miejsce, w którym większość ludzi zawodzi, z powodu indoktrynacji niemoralną ideologią etatyzmu. Cała zasada działania rządu opiera się na naruszanie zasady nieagresji, a wiara w rząd jest źródłem moralnego i etycznego konfliktu w momencie aprobowania i zachwalania działań rządu.
 
 

Zebrał... nie wiem, kto zebrał, tu znalazłam:   http://www.libertarianizm.pl/zasada_nieagresji

 

W uzupełnieniu, Ron Paul 

"Libertarianizm jest wrogiem całego rasizmu, ponieważ rasizm jest kolektywną ideą; przypisujesz ludzi do kategorii i mówisz: biali należą tutaj, a czarni tutaj, a kobiety tam. My nie patrzymy na ludzi poprzez kategorie.Nie posiadacie prawa dlatego, że jesteście gejami, kobietami czy mniejszością. Macie prawo ponieważ jesteście indywidualnościami."

 

oraz Ayn Rand,  „Natura rządu”, obszerne fragmenty...

"Warunkiem wstępnym istnienia społeczeństwa cywilizowanego jest wykluczenie przemocy fizycznej ze stosunków społecznych, a tym samym ustanowienie zasady mówiącej, że ludzie pragnący wzajemnych kontaktów mogą je utrzymywać, kierując się wyłącznie rozumem: ich podstawą jest dyskusja, perswazja oraz dobrowolna, nie wymuszona zgoda.

Nieuniknioną konsekwencją prawa człowieka do życia jest jego prawo do samoobrony. W cywilizowanym społeczeństwie przemoc może być użyta jedynie odwetowo, i tylko przeciw tym, którzy jej użycie zainicjowali, wszystkie racje, które czynią inicjowanie przemocy fizycznej złem, czynią z odwetowego stosowania przemocy fizycznej imperatyw moralny .
Gdyby jakieś „pacyfistyczne” społeczeństwo zaniechało odwetowego stosowania siły, tym samym znalazłoby się bez szans na łasce pierwszego lepszego zbira, który postanowił działać nieetycznie. Takie społeczeństwo osiągnęłoby zupełne przeciwieństwo swoich intencji, czyli wspieranie i nagradzanie zła miast (jego) wyrugowania.
Nie gwarantując zorganizowanej obrony przed przemocą, społeczeństwo skłoniłoby każdego obywatela do nierozstawania się z bronią; do przekształcenia domu w fortecę i zabijania wszystkich obcych zbliżających się do drzwi lub do wstąpienia do obronnej bandy obywateli walczącej z innymi bandami (utworzonymi w tym samym celu), co doprowadziłoby do wtrącenia tego społeczeństwa w chaos panowania bandy , tzn. władzy sprawowanej brutalną przemocą, aż po stadium nieustających utarczek plemiennych, typowych dla prehistorycznych dzikusów .
Zastosowanie przemocy fizycznej, nawet w celach odwetowych, nie może zależeć od uznania pojedynczych obywateli.  Pokojowe współistnienie jest niemożliwe, jeśli człowiek musi żyć w stanie ciągłego zagrożenia, w obawie przed użyciem przemocy przez któregokolwiek ze swoich sąsiadów. Bez względu na to, czy kierują się oni pojęciem sprawiedliwości, ignorancją, uprzedzeniami lub złą wolą; czy ich intencje są dobre czy złe; rozumowanie racjonalne czy nie – użycie przemocy przeciw jednemu człowiekowi nie może być pozostawione arbitralnej decyzji drugiego człowieka.
Proszę (przykładowo wyobrazić sobie, co działoby się, gdyby człowiek, któremu zginął portfel – doszedłszy do wniosku, iż został okradziony – zaczął włamywać się do wszystkich domów w okolicy celem ich przeszukania i zabijał każdego człowieka, który spojrzałby na niego krzywo, wziąwszy owo spojrzenie za dowód winy.
Odwetowe użycie przemocy wymaga obiektywnych zasad śledztwa w celu stwierdzenia, że zbrodnia została popełniona i wskazania jej sprawcy, a także obiektywnych przepisów określania kar i form ich wykonywania. Ludzie, którzy ścigają zbrodnie bez takich zasad, są linczującym motłochem. Toteż gdyby społeczeństwo pozostawiło odwetowe użycie przemocy w rękach pojedynczych obywateli, tym samym stoczyłoby się do poziomu władzy bandy, prawa linczu i nie kończącej się serii krwawych, prywatnych waśni i wendet."
 

link:  http://wgogloza.com/wolnosciowa-biblioteka/ayn-rand-natura-rzadu/

 

Dziękuję za uwagę.

 

 

 

paczula
O mnie paczula

Tego w telewizji nie pokazali... ==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka